Zadzwoń i umów się na bezpłatną prezentację: office@rapidfire.pl (+48) 669 120 008

Źródła plazmowe – plazmy powietrzne. Monopol USA?

wtorek, 21 września, 8:03

Tak właśnie oto najbardziej ekscytująca mnie i pewnie Was publikacja. Mianowicie pokażę no i oczywiście porównam popularne źródła na rynku. Ale umówmy się od razu nie będę tu opisywał produkcji rodem z Azji, ani prawdziwych polskich – bo ich nie ma ( jeśli są to poproszę producenta, aby się zgłosił chętnie sprawdzimy owe źródła). Proszę nie opowiadać klientom, że coś jest Polskim produktem jeśli w rzeczywistości jest po prostu zwykłym chinolem. Nie chcę bezpośrednio wywoływać wojny w tym temacie, ale uważam, że takie zagrania są poniżej pasa. Dlatego też skupie się na tym co znam i wiem, że jest sprawdzone i dobre. I jestem pewien, że każda maszyna opisana poniżej będzie wartościowa. Ale jak wartościowa to się jeszcze okaże.

 

Proszę bardzo myślicie zapewne, że najlepszą plazmą jest plazma Hypertherm. Macie rację jest jedną z najlepszych, ale są plazmy gotowe zastąpić ten popularny produkt. Hypertherm chyba oszalał i wywindował ceny jakby jego produkty były zrobione ze złota. Kto by chciał zapłacić tyle za zwykła plazmę powietrzną. Ano biedny Polak ! Polski przedsiębiorca nabity w „butelkę marketingową” i pędzący za resztą wg. teorii „bo sąsiad ma to ja też”. Z drugiej strony otrzymujemy renomowany produkt, pewny, ze stabilnym prądem i powtarzalną kulturą pracy. Ale przecież na rynku znajdziemy masę plazm to czemu akurat najdroższa. I już tłumaczę skąd w Polsce taka popularność. Mianowicie Hypertherm w serii Powermax stosuje zapalanie łukiem o niskiej częstotliwości dzięki czemu wszyscy producenci stołów CNC z nieprofesjonalnym oprogramowaniem (czyli takim dostępnym za darmo, bądź za niewielką opłatą) muszą je posiadać. W innym przypadku takie oprogramowanie nie wytrzyma plazmy z zajarzaniem wysoką częstotliwością HF. I już wiemy jakich stołów, czy ploterów w Polsce mamy najwięcej. Odpowiedź jest oczywista – tanie plotery warsztatowe dominują na naszym rynku. Najbardziej popularnym stołem CNC jest stół do 50 tys. Złotych. Niestety… jest to zupełna odwrotność maszyn spotykanych na ryku np. niemieckim, czy holenderskim. To… czemu stoły za 50 tys. PLN są do kitu…opowieść na inny artykuł. Ale niech będzie wycinają wystarczająco dobrze przy niedużej produkcji i sprawdzają się w małych warsztatach. I oto przychodzą inni producenci z POMOCĄ. Poniżej opisane źródła mają również zajarzanie niską częstotliwością i nie powodują zakłóceń komputerów sterujących, ani żadnych pobliskich elektronicznych urządzeń. Czyli można stosowac je wszędzie bez najmniejszego stresu.

 

Kolejną przyczyną popularyzacji Powermaxa są świetni dystrybutorzy. Nie żartuję, bo są to wysokiej klasy zespoły dość doświadczone w branży, które wykorzystują swoją wiedzę w najlepszy możliwy sposób – Szacun ! Do tego bardzo silne wsparcie samego producenta Hypertherm i mamy gotowego burgera. Jest bułka i jest kotlet 🙂 mniam. Reszta producentów nie dorasta do pięt w zakresie marketingu.

 

Oprócz masy zalet jakie Hypertherm wymienia – cięcia kosztów, zmniejszenie łańcuchów dostaw (super), ułatwienie pracy niewykwalifikowanym pracownikom…. wszystko to dzięki uwaga – JEDNEJ KOŃCÓWCE palnika. Koniec z wymienianiem elektrod, dysz zawirowujących, pierścieni, kielichów etc, itp…. NIE MA tego i …. już nie będzie. Teraz jak wypali się coś w uchwycie to wymieniamy tylko jedną część. Ekstaza !!! Jaram się tym straszliwie i nie mogę się doczekać opinii użytkowników.
Jednak uważam nową technologie SYNC Powermax za atak na portfele użytkowników tak zachłanny, że może to się odbić niezłą czkawką. Wystarczy sobie wyobrazić, że jak do tej pory wypaliła mi się elektroda za 9 Euro to ją wymieniałem, a jak mi się wypali to cudo to zapłacę 50 Euro. Ojjj tak niemały koszt. Zobaczymy jak palnik poradzi sobie z błędami niewykwalifikowanej kadry, która może wypalać dziesiątki tych końcówek zanim zacznie coś konkretnie ciąć. Trzeba jednak przyznać, że nadchodzi nowe ! NOWE na pewno znaczy droższe, czy lepsze? Zobaczymy. Ale dziękujemy Hypertherm, że ciągle wprowadza jakieś innowacje w tą prastarą technologię cięcia plazmą. Te nowe końcówki wyglądają bosko. Sami przyznacie.

 

 

Ja jednak chciałem zwrócić uwagę również na inne produkcje bardzo wartościowe i opozycyjne dla giganta jakim jest Hypertherm. Znalazłem dla Was coś specjalnego prosto z Italii. Pomyślałem, że to świetna okazja na porównanie jakiejś mniejszej rodzinnej firmy produkującej w Europie. Może nie skupię się na bezpośrednim porównaniu, ale skoro już mowa o nowościach to musze Wam o tym powiedzieć. Wyobraźcie sobie, że jest taka firma- uwaga rodzinna, która kultywuje technikę cięcia plazmą. I wprowadza na rynek takie włoskie przysmaki, że chyba nakręcę o tym filmik, bo do jasnej ciasnej wreszcie ktoś coś nowego wymyśla w czymś co mogłoby działać bez zmian kolejne 20 lat. Z pozoru zwykła plazma STEL P80 z palnikiem 1Torch – choć już malowaniem przypomina Hypertherma. Przyjrzyjmy się nieco lepiej. Moją uwagę przykuwa od razu palnik 1Torch SL100 od Thermal Dynamics (ESAB też przejął te palniki z Thermala). Palnik to wyrafinowane cudo i od 20 lat nikt nie wymyślił nic lepszego. Mamy tutaj najlepszy palnik z tradycyjnym zestawem części ( elektroda, start cartrige, tip oraz shield cup) i będzie to najlepszy palnik w tej klasie „tradycyjnej” jak Hypertherm wprowadzi system SYNC. Czyli wymieniamy tylko część, która się aktualnie zużyła. Ale nie o to mi chodzi STEL s.r.l. wprowadza innowacyjne rozwiązanie, którym jest Turbo w silnikach spalinowych. O nazwie HST – HOT START TIME – tak tak tak !!! To jest coś o czym nie słyszałem od 20 lat jak pracuję z plazmami i czego brakowało mi od zawsze. Wyobraźcie sobie, że to sprytne urządzenie boostuje Wam moc łuku o 40% podczas zajarzania do maksymalnych 70A. Co to oznacza w praktyce. Zwiększone możliwości wpalenia się w materiał. Przebicia są szybsze, a wejścia od krawędzi bardziej precyzyjne. To w połączeniu z uchwytem do automatyzacji Thermal Dynamics SL100 daje nam naprawę ostrą maszynkę dla wszystkich producentów stołów i ploterów CNC. Właśnie dlatego kochamy Włoskie plazmy. A do tego dostajemy mocne espesso w postaci kit-u do automatyzacji za free. Tak właśnie – złącze do interfaceu znajdziemy na przednim panelu. Powinni ją nazwać plazma STEL P80 turbo 🙂

 

 

Dalej chciałbym Wam opisać nowości od Thermal Dynamics choć jest ich niewiele, a nowy uchwyt szykują od 7 lat… Główną zmianą jest przeniesienie produkcji ręcznych plazm do Opola – jupi !!! teraz to w naszym pięknym kraju produkowane są Cutmaster 40 oraz Cutmaster 20. W bardzo oczywiście starej odsłonie – jest to przeniesienie czy też dywersyfikacja produkcji Meksykańskiej, gdzie dalej produkuje się serie do automatyzacji. Ale cieszymy się obdarzonym przez „Amperykanów” zaufaniem. W Opolu powstaje również żółta wersja Thermala, pod marką ESAB. Jest to też swoista nowość, dla tych którzy o tym nie wiedzieli. Myślę, że Thermal nieco podciągnął zaległości do swojego amerykańskiego brata Hypertherma modelem A60i oraz A40i. Jednak 40Amperowe urządzenie nie jest zbyt popularne na Europejskim rynku. A Thermal Dynamics szczędzi kasę na jakąkolwiek kampanię marketingową. Thermal wprowadził automatyczna kontrolę przepływu powietrza i radykalnie zmienił design. Szkoda, że mocniejsze maszyny nadal posiadają starą skorupę. Czyli maszyna w starym stylu i zgodnie z zasadą, że nowe jest wrogiem starego. I nadal kupując te maszyny nie zawiedzie nas ich precyzja, siła i niezawodność !!!

 

 

 

 

 

 

 

Szukasz niestandardowych rozwiązań?

Skontaktuj się z nami. Razem znajdziemy rozwiązanie